JUNIORZY

Wszystko o juniorach KKS Czarni DĘBLIN

Może zacznę jako pierwszy. Juniorzy ,,pozyskali" w tym sezonie naprawdę dobrego i doświadczonego trenera, ale jeżeli nie zmieni sie postawa co niektórych zawodników do uprawiania tej niewątpliwie pięknej dyscypliny sportu to niestety w tych rozgrywkach nic nie osiągniemy, bo żeby coś w życiu osiągnąć to niestety zrozumcie to trzeba zapie..lać na całego-- inaczej się nie da niczego osiągnąć. Widziałem w zeszłym sezonie wyjazd i zbiórkę juniorów na mecz do Annopola i powiem szczerze że byłem załamany postawą co niektórych piłkarzy!!!, normalnie niektórzy robili wielką łaskę że zgodzili się pojechać na mecz- nie przytoczę nazwisk bo nie o to chodzi-- chodzi o podejście co niektórych do gry!!!. Piłka nożna polega na grze zespołowej i wypadnięcie jakiegoś jednego czy drugiego ogniwa osłabia drużynę!!!, trzeba sobie zdać z tego sprawę koledzy juniorzy że tłumacząc się wyjazdem do babci osłabiacie swoich własnych boiskowych kolegów, nie pomagacie im a wręcz przeciwnie... czy na tym ma polegać KOLEKTYW ???, niedługo (za jakiś czas) będziecie co niektórzy wchodzić do dorosłej piłki.......- ale z takim nastawieniem .... sorry ale nie wróżę przyszłości!!!, Wczorajszy mecz również pokazał jak słaba jest wśród was mobilizacja ,,do wygrywania" - pojechało z tego co widziałem na Forum LP jak opisywał Leja 12 zawodników!!!!- wstyd i jeszcze raz wstyd- wyniku już nie skomentuję bo skoro pojechało tylko tylu to nie mogło być inaczej ale dla tych co byli na meczu i dali z siebie wszystko wielkie mimo wszystko brawa. Wspierajcie się na wzajem bo inaczej się nie da!!!

ehhhh co to tego meczu to gdyby byl lepszy bramkarz i jakis ogarniety napastnik to moglibysmy nawet wygrac ten mecz, Ci z sygnaly nie zaprezentowali sie az tak wspaniale ;/ poprostu bojazn naszych pilkarzy w pierwszej polowie spowodowala to ze po 45min przegrywalismy juz 4-0 z tego 2 bramki po protych bledach, 1 moja zabawa z pilka;/ a 2 samoboj, a 2 polowie juz lepiej przestalismy sie bac i bylo juz tylko 2-1 wiec mozna bylo powalczyc z nimi ! a teraz miejmy nadzieje ze bedzie tylko lepiej !

I tu widać jak bardzo głupim pomysłem było granie w tej niższej lidze. Gdybyście grali chociaż w II lidze wojewódzkiej to nie balibyście się Sygnału. Leja nie martw się. W sezonie, w którym awansowaliśmy do makro, przegraliśmy w Świdniku 6:0 i udało się wygrać całą ligę. Wyrównaliśmy nawet nieoficjalny rekord klubu, czyli zwycięstwo 14:0. Smile

Życzę wam jak najlepiej, a w 12, ba nawet w 10 też da się wygrać! Musicie być tak jak powiedział Jani, KOLEKTYWEM!
Powodzenia!